Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) opublikowała w piątek ocenę naukową wpływu uwalniania genetycznie modyfikowanych komarów Aedes aegypti na środowisko.
W podsumowaniu FDA stwierdza, iż nie stanowi to zagrożenia dla środowiska naturalnego. Ocena ta jest kluczowym etapem w uzyskaniu pozwolenia na przeprowadzenie eksperymentów na wyspie Key Heaven na archipelagu Florida Keys, o które to stara się brytyjska firma Oxitec.W laboratoriach Oxitec uzyskano komary GM – szczep OX513A – które miałyby służyć do walki z rozprzestrzeniającym się wirusem zika. Modyfikowane komary są nosicielami letalnych genów, które powodują śmierć potomstwa powstałego z krzyżowania się komarów dzikich z samcami komarów GM.
Wielokrotne testy wykazały, ze jest to wysoce skuteczna metoda ograniczania liczebności populacji komarów Aedes aegypti, które odpowiadają za roznoszenie wirusa zika. W doświadczeniach prowadzonych w Brazylii na terenach, gdzie uwalniano komary GM, liczba zachorowań na dengę zmalała aż o 90 proc. (używano tego samego szczepu). Takich samych rezultatów należy spodziewać się także na Florydzie.
Mieszkańcy Florydy są jednak podzieleni. Plany firmy Oxitec spotykają się ze sporym sprzeciwem lokalnej społeczności, to niestety pokłosie dezinformacyjnych akcji wymierzonych w dezawuowanie pożytecznej technologii. Wiele osób najwidoczniej woli być narażonymi na skutki zakażenia wirusem zika. Ich obawy rozwiewa jednak Agencja ds Żywności i Leków, która w procesie oceny ryzyka uwzględniła tysiące komentarzy i opinii zebranych w ramach konsultacji społecznych.
W walce z ziką ludzkość niestety nadal jest bezradna. W obliczu braku skutecznej szczepionki przeciw wirusowi jedyną nadzieją wydają się genetycznie modyfikowane komary. Ten fakt zauważyła także Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która w lutym 2016 r. poparła wykorzystanie komarów GM w walce z ziką.
Decyzja FDA nie jest jednoznaczna z pozwoleniem na uwalnianie komarów. Firma Oxitec musi zadbać o spełnienie innych wymagań formalnych czy choćby uzyskać zgodę lokalnych władz. Jednak są to już kroki typowo administracyjne. FDA wydała natomiast opinię ekspercką i naukową – komary GM nie stanowią zagrożenia dla lokalnego środowiska.
FDA Releases Final Environmental Assessment for Genetically Engineered Mosquito
10 sierpnia o godz. 15:12 90425
„W laboratoriach Oxitec uzyskano komary GM – szczep OX513A – które miałyby służyć do walki z rozprzestrzeniającym się wirusem zika. Modyfikowane komary są nosicielami letalnych genów, które powodują śmierć potomstwa powstałego z krzyżowania się komarów dzikich z samcami komarów GM.”
To tylko krok do stworzenia modyfikowanych samców homosapiens, którzy będą nosicielami letalnych genów, które powodują śmierć potomstwa powstałego z krzyżowania się homosapiens dzikich z samcami homosapiens GM.
14 sierpnia o godz. 13:24 90426
Nie dziwię się tym protestom. W końcu nie wykazano doświadczalnie, że spożywanie dużych ilości tych komarów przez 30 lat nie spowoduje raka.
@woytek
Co to jest homosapiens? Tworzysz jakieś nowe, dziwne wyrazy?