Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
GMObiektywnie - Blog Wojciecha Zalewskiego GMObiektywnie - Blog Wojciecha Zalewskiego GMObiektywnie - Blog Wojciecha Zalewskiego

14.04.2016
czwartek

20 lat uprawy GMO – podsumowanie

14 kwietnia 2016, czwartek,

W tym roku organizacja ISAAA (The International Service for the Acquisition of Agri-biotech Applications) kazała dłużej niż zwykle czekać na publikację raportu zawierającego statystyki i informacje na temat upraw roślin genetycznie modyfikowanych na świecie.
Jego publikacja zbiega się z jubileuszem 20-lecia upraw GMO, obchodzonym w zeszłym roku, i w wielu miejscach odnosi się do tej rocznicy.

Pierwsze eksperymentalne rośliny genetycznie modyfikowane uzyskano już 33 lata temu (w 1983 r.). W roku 1986 przeprowadzono pierwsze doświadczenia polowe z transgenicznym tytoniem. Za początek komercyjnej uprawy GMO przyjmuje się rok 1996, kiedy to wprowadzono na szeroką skalę odmiany GM soi, kukurydzy i bawełny w USA, choć to Chiny jako pierwsze – już w 1992 – rozpoczęły uprawę bawełny odpornej na szkodniki.

Jedną z największych niespodzianek tegorocznej edycji raportu ISAAA jest informacja o tym, że w stosunku do roku 2014 całkowity aeral upraw roślin GM zmniejszył się o 1 proc. W roku 2015 wynosił 179,7 mln ha, a w 2014 – 181,5 mln ha (rysunek 1).

Mógłby ktoś wyciągnąć wniosek, że świadczy to o odwrocie rolników od GMO. Nic bardziej mylnego. Za spadek areału odpowiada sytuacja na rynku zbóż. Niskie ceny produktów roślinnych spowodowały spadek zainteresowania rolników uprawą kukurydzy, bawełny, a także rzepaku (przede wszystkim w USA). Areał upraw tych gatunków (bez podziału na GMO i non-GMO) zmniejszył się o kilka procent w 2015 r. Najprawdopodobniej sytuacja powróci do poprzednich lat w momencie wzrostu cen skupu tych roślin.

Rysunek 1. Areał upraw roślin GM w latach 1996-2015. Zielona linia - całkowita powierzchnia upraw na świecie. Linia niebieska - areał upraw w państwach rozwijających się. Czerwona linia - areał upraw w państwach rozwiniętych. (za Clive, James 2015)

Rysunek 1. Areał upraw roślin GM w latach 1996-2015. Zielona linia – całkowita powierzchnia upraw na świecie. Linia niebieska – areał upraw w państwach rozwijających się. Czerwona linia – areał upraw w państwach rozwiniętych. (za Clive, James 2015)

Inny czynnik wpływający na to, że nie odnotowujemy obecnie tak spektakularnych wzrostów areału upraw roślin GM, to fakt, iż w niektórych państwach jest wysokie „nasycenie” tymi odmianami. U największych producentów: w USA, Argentynie, Kanadzie, Brazylii, Indiach, Chinach itd. udział odmian GM w całkowitym areale uprawy danego gatunku osiągnął poziom 90-100 proc.

Warto zauważyć, że w ostatnich latach nie pojawiały się w uprawie odmiany genetycznie modyfikowane nowych gatunków istotnych z gospodarczego punktu widzenia = uprawianych na dużą skalę, np. pszenicy, ziemniaków i ryżu. Bez wprowadzania na rynek nowych gatunków i zwiększania liczby państw uprawiających GMO (od kilku lat niezmiennie 26-29 państw) nie można oczekiwać dużych wzrostów areału upraw w przyszłości.

Mimo że całkowity areał upraw GMO zmniejszył się, to jednocześnie zwiększył się lub pozostał na tym samym poziomie udział odmian GM w całkowitym areale uprawy danego gatunku. Aż 83 proc. uprawianej w roku 2015 soi to GMO (w roku 2014 – 82 proc.). W przypadku bawełny odmiany GM stanowią 75 proc. (w 2014 r. – 68 proc.), kukurydzy – 29 proc. (w 2014 r. – 30 proc.) i rzepaku – 24 proc. (2014 – 25 proc.) (Rysunek 2).

Rysunek 2. Udział odmian GM w całkowitym areale upraw danego gatunku. Kolejno: soja, bawełna, kukurydza i rzepak (za Clive, James 2015).

Rysunek 2. Udział odmian GM w całkowitym areale upraw danego gatunku. Kolejno: soja, bawełna, kukurydza i rzepak (za Clive, James 2015).

Od lat nie zmienia się także czołówka największych producentów roślin GM. Liderem są Stany Zjednoczone – areał upraw 70,9 mln ha (spadek o 2,2 mln ha). Na kolejnych miejscach: Brazylia – 44,4 mln ha (+ 2 mln ha), Argentyna – 24,5 mln ha (+ 0,2), Indie – 11,6 mln ha (bez zmian), Kanada – 11 mln ha (- 0,6).

Największy areał upraw GMO wśród państw europejskich ma Hiszpania i wyniósł on w roku 2015: 107 749 ha (co stanowi 28-proc. udział GMO w całkowitym areale uprawy kukurydzy). W całej Europie uprawia się łącznie 116 870 ha roślin genetycznie modyfikowanych (Hiszpania, Portugalia, Czechy, Słowacja i Rumunia).

W zaledwie 20 lat rośliny GM przyczyniły się do istotnego zwiększenia produktywności, zmniejszenia negatywnego oddziaływania rolnictwa na środowisko i bardziej zrównoważonej produkcji roślinnej. Dodatkowy wzrost produkcji wygenerował zyski szacowane na kwotę 150 mld dol.

Dzięki uprawie GMO w latach 1996-2014 zmniejszyło się zapotrzebowanie na środki ochrony roślin o 584 mln kg, aby zrozumieć, jak duże są to wartości, proszę odnieść to do faktu, że w Polsce zużywa się ok 25-30 mln kg pestycydów rocznie.

W samym 2014 roku uprawa roślin GM przyczyniła się do redukcji emisji CO2 o 29 mld kg. To tak jakby wyłączyć z eksploatacji 12 mln samochodów na rok. Dzięki GMO zmniejsza się nacisk na naturalne ekosystemy. Bez roślin GM należałoby wykarczować w latach 1994-2014 ok 154 mln ha lasów.

Co najważniejsze – o czym raport nie wspomina – przez te 20 lat nie stwierdzono, by uprawa GMO stanowiła zagrożenie dla środowiska, człowieka czy zwierząt. Przewidywania i wizje organizacji zwalczających uprawę roślin GM nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości. Nic nie wskazuje, by miało to się zmienić.

Równocześnie nic nie wskazuje na to, by aktywiści zdobyli się na rewizję swych poglądów – te pozostają niezmienne od 20 lat.

Global Status of Commercialized Biotech/GM Crops: 2015infografika

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 1

Dodaj komentarz »
  1. Podobno niepowinniśmy modyfikować genetycznie roślin bo naruszamy Prawo naturalne (czytaj Boskie).To nic,że dla normlnych upraw musimy dla osiągnięcia odpowiedniej wielkości plonu nawozić go tonami nawozów,które zatruwają nas i środowisko.Powinniśmy nie ulegać „ideologii” a przeprowadzić dokładną analizę szkód i zysków i wówczas wybrać odpowiednią metodę upraw!

css.php