WHO popiera wykorzystanie komarów GM w walce z Ziką

W stanowisku z 16 lutego 2016 r. na temat sposobów radzenia sobie z szerzącym się wirusem Zika Światowa Organizacja Zdrowia poparła wykorzystanie „nowych sposobów walki” z epidemią, włączając w to genetycznie modyfikowane komary.
Eksperci WHO zwracają się ku metodom ograniczania rozprzestrzeniania się komarów – nosicieli wirusa Zika – ponieważ w sytuacji braku skutecznej terapii leczenia zakażonych ludzi (brak leków i szczepionek) wydaje się to największą szansą na zagrożonych terenach.

Do genomu komarów GM (samców) wprowadzono transgen tTAV kodujący produkt, który blokuje cykl komórkowy. Samce krzyżują się w naturze z dzikimi samicami. Larwy powstałe w wyniku zapłodnienia zginą, zanim osiągną stadium dorosłego osobnika, zdolnego zakażać człowieka. Cykliczne uwalnianie komarów GM pozwala na szybkie ograniczenie populacji niebezpiecznych komarów.

Genetycznie modyfikowane komary są wysoce skuteczną metodą. Doświadczenia prowadzone w Brazylii przez brytyjską firmę Oxitec jednoznacznie to potwierdziły (populacja komarów spadła lokalnie o 90 proc.). Grzechem byłoby ignorowanie tego faktu. Na szczęście WHO w tej kwestii wydaje się zachowywać racjonalnie.

Stanowisko WHO jest bardzo ważne, szczególnie uwzględniając kontrowersje, jakie wiążą się z wykorzystywaniem organizmów GM czy ich uwalnianiem do środowiska. Jeśli komary GM pomogą w walce z Ziką, może to mieć pozytywne skutki dla przyszłych losów całej technologii.

WHO confirms genetically modified mosquitoes may be used to combat Zika threat