Agencja ds. Żywności i Leków zezwoliła na produkcję leku pozyskiwanego genetycznie modyfikowanych kur. Lek nazywa się Kanuma i będzie wykorzystywany w terapii rzadkiej choroby deficytu lizosomalnej kwaśnej lipazy (LAL-D).
Lek pozyskiwany od transgenicznych kur daje nadzieję tym chorym, ponieważ dotychczas nie dysponowaliśmy żadnymi produktami leczniczymi do traktowania schorzenia.
Choroba LAL-D ma podłoże genetyczne – chorzy nie wytwarzają enzymu z grupy lipaz uczestniczącego w metabolizmie estrów. Lek Kanuma będzie pozyskiwany z białek jaj kurzych. Jest to enzym, którego nie produkują chorzy i poprzez podawanie go potrzebującym będzie uzupełniany jego niedobór.
W dzisiejszych czasach produkcja leków z wykorzystaniem GMO to już standard i warto o tym pamiętać, domagając się świata wolnego od GMO. W zdecydowanej większości przypadków w tym celu wykorzystuje się mikroorganizmy genetycznie modyfikowane. Dzięki wykorzystaniu GMO uzyskujemy leki znacznie bezpieczniejsze, łatwiejsze w pozyskiwaniu i, co nie bez znaczenia, tańsze – przez co stają się dostępne dla większej liczby potrzebujących.
Mimo że produkcja leków z wykorzystaniem zwierząt GM nie jest tak powszechna, to Kanuma nie jest pierwszym dopuszczonym przez FDA. Sześć lat temu FDA zezwoliła na sprzedaż produktu leczniczego pozyskiwanego z mleka genetycznie modyfikowanych kóz [2], a w 2014 r. na lek o nazwie Ruconest produkowany w mleku transgenicznych królików [3].
Chciałbym równocześnie uspokoić, że genetycznie modyfikowane kury nie są dopuszczone do spożywania przez ludzi czy zwierzęta. Są to swego rodzaju naturalne biofabryki, w których organizmie produkowana jest substancja aktywna produktu leczniczego. Ich hodowla będzie odbywać się tylko w zamkniętych pomieszczeniach.
US government approves transgenic chicken
1 – FDA approves first drug to treat a rare enzyme disorder in pediatric and adult patients
2 – F.D.A. Approves Drug From Gene-Altered Goats
3 – FDA approves new product to treat rare genetic disease
W cyklu „Po co to gieemo” ukazały się następujące wpisy:
Genetycznie edytowane mikroświnki domowe
Transgeniczne ćmy ochronią uprawy kapustnych?
Transgeniczna kukurydza ułatwi żywienie zwierząt
Superziemniak
Bakterie GM narzędziem w walce z otyłością
Jad pająka zamiast Viagry
Syntetyczne mleko przyszłości
Przemysł motoryzacyjny skorzysta z GMO?
Śliwa Honey Sweet – spełnione obietnice
Kukurydza z β-glukanazą
Przełom w walce z dengą?
Moda genetycznie modyfikowana
Pszenica odstraszająca mszyce
Ryż C4
GMO na suszę
GMO z pomocą zagrożonym gatunkom drzew,
ORF Genetics
Na biegunkę – koza
Hipoalergiczne jabłko
WEMA
Kontrowersyjny łosoś AquAdvantage
Transgeniczne pomidory z genem Bs2
Ziemniak odporny na zarazę
Historia buraka HT
Szczepionka w glonach przeciw malarii
Pszenica i skrobia oporna
Drzewka cytrusowe odporne na HLB
Ekoświnie – Game Over?
Wydajne odmiany zbóż odporne na suszę i nie tylko
Paliwo w tytoniu
Arktyczne jabłka
Zdrowsze (trochę) frytki i chipsy dzięki GMO
Pierwsze owady GMO w Europie
Rośliny przyszłości
Tęczowa papaja
10 grudnia o godz. 10:57 90283
Tak to GMO jeszcze bardziej przyczynia sie do meczenia zwierzat.
10 grudnia o godz. 11:09 90284
@Roman Werpachlowski
Rzeczywiście, weźmy np. insulinę. Gdyby nie GMO nadal produkowano by ją głównie poprzez uśmiercanie na masową skalę świń, psów czy krów i ekstrakcję enzymu z trzustek zwierzęcych. Teraz mamy bakterie GM.
10 grudnia o godz. 16:08 90285
Od kurczakow do bakterii, szybka zmiana tematu.
10 grudnia o godz. 17:33 90286
„Chciałbym równocześnie uspokoić, że genetycznie modyfikowane kury nie są dopuszczone do spożywania przez ludzi czy zwierzęta.”
Byłaby to zaiste straszliwa zbrodnia. Ten świat by tego nie wytrzymał.
10 grudnia o godz. 17:34 90287
@Roman Werpachowski
Tak, bo oczywiście inaczej te kury żył by sobie w błogostanie, masowano by im stopy i dostarczano smakołyków.
10 grudnia o godz. 18:24 90288
@mpn
Inaczej bylaby to kwestia wyboru (standardy free range, mimo tego ze dalekie od doskonalosci, daja kurom chociaz troche swobody poruszania sie na dworze), a tak mamy wymog prawny.
10 grudnia o godz. 23:54 90289
@Roman Werpachowski
No to jest zbrodnia nieslychana: ratuje sie zycie ludzkie poswiecajac kurczaki. W spoleczenstwach w ktorych domowe kotki i pieski karmione sa m.in. karma zawierajaca mieso kurczakow.
Cos sie koledze priorytety nie poprzestawialy? Bo ludzi z LAL-D to w zaleznosci od podtypu masz 2/1milion (early onset) do 25/!milion(lateonset), zapewne w USA. Zawyzajac nieco: 30/1M * 400M = 12 tys ludzi w US.
Jak cie taka fantazyja najdzie to sobie mozesz przejsc na jainizm i obwiazywac swe przepelnione milosci oblicze aby zaden komar przypadkiem nie zginal wpadajac ci do paszczy. Ale odmawianie leczenia jakims 12k ludzi w samych USA w ktorych jednoczesnie tony kurczakow mielone sa w tak szczytnym celu aby jakis Mialek albo Spot mial puszyste futerko to jest obled.
11 grudnia o godz. 0:25 90290
Co jest ważniejsze? Kura czy człowiek? Czy zabieranie kurom jajek jest moralne? Czy jedząc jajecznicę powinniśmy się wstydzić? Filozofowie XXI wieku powinni na to odpowiedzić.
11 grudnia o godz. 19:05 90291
@Roman Werpachowski
Wymóg prawny czego?
12 grudnia o godz. 4:03 90292
Widzę tu wyzwanie dla naszej egocentrycznej etyki. Nie jesteśmy „panami stworzenia”, jesteśmy tylko dominującym gatunkiem. Uzurpującym sobie prawo eksterminacji innych gatunków. Peter Singer pisze o tym, ciekawy temat.
PS. Oczywiście człowiek czekający na lek ratujący życie widzi to z innej perspektywy, zrozumiałe.
12 grudnia o godz. 12:56 90293
@JackT
Kury wyżerające ziarno nie są egocentryczne?
14 grudnia o godz. 17:41 90295
„Co jest ważniejsze? Kura czy człowiek? Czy zabieranie kurom jajek jest moralne? Czy jedząc jajecznicę powinniśmy się wstydzić? ”
Tak. Jak nie rozumiesz dlaczego, to doinformuj sie o warunkach przemyslowej hodowli drobiu.
14 grudnia o godz. 17:41 90296
„Wymóg prawny czego?”
Wymog prawny trzymania ich w zamknietych pomieszczeniach. Takie XXI-wieczne niewolnictwo.
20 grudnia o godz. 3:30 90298
Roman, nie trac czasu. Od tych ludzi dziela Cie intelektualnie i swiatopogladowo dwie epoki. Do praw zwierzat dojda nie wczesniej jak po demokracji i szeroko pojetej tolerancji. Traci tutaj troche Mrozkiem, nie uwazasz… 🙂