Zaburzenia erekcji są coraz częstszą przypadłością u mężczyzn. Współcześnie stosowane leki służące do leczenia tego schorzenia zawierają substancję – sildenafil – która blokuje działanie enzymu fosfodiesterazy typu 5 (PDE5). Najbardziej znanym produktem leczniczym zawierającym ten związek jest oczywiście Viagra.
Stosowanie leków wspomagających erekcję może w niektórych przypadkach wiązać się nie tylko z wystąpieniem reakcji niepożądanych, lecz bywa nieskuteczne (w ok. 1/3 przypadków). By rozwiązać ten problem, sięgnięto po narzędzia inżynierii genetycznej oraz jad najbardziej jadowitego pająka na świecie.

Phoneutria nigriventer (źródło: Wikipedia)
Żyjące w Ameryce Południowej i Środkowej Wałęsaki brazylijskie (Phoneutria nigriventer) produkują bardzo silny jad, w którym znajduje się toksyna Tx2-6. Substancja ta powoduje długotrwałą erekcję. Toksyna Tx2-6 okazała się naturalnym odpowiednikiem Viagry. W testach na zwierzętach obserwuje się rzadsze występowanie reakcji niepożądanych.
Problem w komercyjnym wykorzystaniu toksyny Tx2-6 jako generyka dla sildenafilu stanowią same pająki, których nie da się hodować na dużą skalę, a więc i pozyskiwanie toksyny jest bardzo ograniczone. Z pomocą przychodzi inżynieria genetyczna. Od lat wykorzystujemy genetycznie modyfikowane bakterie do produkcji insuliny, hormonu wzrostu i innych substancji, dzięki czemu leki stały się bardziej dostępne i bardziej bezpieczne, a ich produkcja nie wiąże się z pozyskiwaniem związków od zwierząt (insulina) lub nieboszczyków (hormon wzrostu).
Naukowcy z Uniwersytetu Katolickiego w Seulu uzyskali genetycznie modyfikowane gąsienice, których komórki transfekowano rekombinowanymi bakulowirusami zawierającymi gen toksyny Tx2-6 [1]. Następnie izolowano toksynę z komórek gąsienic i testowano na szczurzym modelu do badań uszkodzeń chirurgicznych po usunięciu prostaty (przy okazji uszkodzeniu ulegają nerwy uczestniczące w mechanizmie erekcji). Tak jak przypuszczali badacze – szczurom, którym podawano toksynę Tx2-6, udało się przywrócić erekcję.
Toksyna Tx2-6 od kilku lat jest obiektem badań na zwierzętach, nikt nie prowadzi testów na człowieku i jak na razie nawet ich nie planuje. W związku z tym nie ma co się spodziewać, że leki na bazie tej substancji pojawią się w niedługiej przyszłości w sprzedaży. Jeśli jednak w końcu trafią na rynek, najprawdopodobniej ich produkcja na szeroką skalę będzie musiała odbywać się z wykorzystaniem genetycznie modyfikowanych organizmów.
W cyklu „Po co to gieemo” ukazały się następujące wpisy:
Syntetyczne mleko przyszłości
Przemysł motoryzacyjny skorzysta z GMO?
Śliwa Honey Sweet – spełnione obietnice
Kukurydza z β-glukanazą
Przełom w walce z dengą?
Moda genetycznie modyfikowana
Pszenica odstraszająca mszyce
Ryż C4
GMO na suszę
GMO z pomocą zagrożonym gatunkom drzew,
ORF Genetics
Na biegunkę – koza
Hipoalergiczne jabłko
WEMA
Kontrowersyjny łosoś AquAdvantage
Transgeniczne pomidory z genem Bs2
Ziemniak odporny na zarazę
Historia buraka HT
Szczepionka w glonach przeciw malarii
Pszenica i skrobia oporna
Drzewka cytrusowe odporne na HLB
Ekoświnie – Game Over?
Wydajne odmiany zbóż odporne na suszę i nie tylko
Paliwo w tytoniu
Arktyczne jabłka
Zdrowsze (trochę) frytki i chipsy dzięki GMO
Pierwsze owady GMO w Europie
Rośliny przyszłości
Tęczowa papaja
7 marca o godz. 9:36 90025
Dokłądnie to Viagra tylko podtrzymuje naturalną erekcję a jad wałęsaka ją wywołuje. W wielu przypadkach to istotna różnica.
P.S.
Wśród „argumentów” przeciwników gieemo najbardziej rozbawił mnie ten, że genetycznie modyfikowna kukurydza jest organizmem obcym. Oczywiście w przeciwieństwie do uprawianej juz za Mieszka kukurydzy niemodyfikowanej. Sianej obok zagonów ziemniaków.
7 marca o godz. 15:13 90026
To sie szczury musiały ucieszyć.
7 marca o godz. 15:52 90027
A szczurzyce nie ?!?
7 marca o godz. 16:24 90028
Ciekawe, czy to sie okaze furtka, dzieki ktorej zmieni sie opinia o GMO?
Jesli w koncu opracuja lek na bazie tej toksyny pozyskiwanej z genetycznie modyfikowanych organizmow, to powinni chetnym podsowac do podpisania oswiadczenie, ze popieraja GMO.
Wtedy blyskawicznie zmieni sie nastawienie szerokiej publicznosci do GMO. Przez ciupcianie do popierania i moze byc zabawnie.
7 marca o godz. 23:28 90029
@lonefather
Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś miał negatywną opinię o wykorzystaniu zmodyfikowanych genetycznie organizmów do produkcji leków, co przecież już ma miejsce na dużą skalę. Kontrowersje budzi tylko wykorzystanie GMO w rolnictwie.
9 marca o godz. 8:01 90030
@Mandark
„Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś miał negatywną opinię o wykorzystaniu zmodyfikowanych genetycznie organizmów do produkcji leków …”
http://kfolta.blogspot.com/2014/06/when-liars-cross-line-gmo-insulin.html
10 marca o godz. 2:41 90031
@Wojciech.
Kevin nie jest przeciwnikiem GMO. Następna ściema.
10 marca o godz. 18:33 90032
Czy ktoś wie, gdzie takie wałęsaki można kupić?
I czy musi ukąsić w czułe miejsce, czy może wystarczy w palec?
Bo erekcja erekcją, ale co z bólem?
Żona jest zainteresowana hodowlą, dopóki GMO nie zalegalizują.