Czy uda się w końcu zapanować nad najbardziej śmiercionośnymi zwierzętami świata? Szansą jest inżynieria genetyczna i organizmy genetycznie modyfikowane. Jesteśmy świadkami otwarcia nowego rozdziału w walce z groźnymi chorobami roznoszonymi przez owady. Firma Oxitec poinformowała, że otrzymała zgodę brazylijskiej Narodowej Komisji Technicznej ds. Biobezpieczeństwa (CTNBio) na komercjalizację genetycznie modyfikowanych komarów [1]. Szczep o nazwie OX513A ma służyć w walce z groźną chorobą – dengą. Eksperci CTNBio stwierdzili, iż komary GM nie stanowią zagrożenia dla środowiska naturalnego i zdrowia ludzi.
Denga jest tropikalną chorobą wirusową roznoszoną przez komary z gatunku Aedes aegypti. Według WHO każdego roku denga dotyka 50 mln ludzi, z czego ok. 0,5 mln przechodzi tę chorobę bardzo ciężko [2]. Wraz z ociepleniem klimatu denga staje się coraz większym problemem. W ciągu ostatnich 50-ciu lat liczba zakażeń wzrosła ponad 30-to krotnie. Nie istnieje żadna szczepionka lub lek, który skutecznie chroniłby ludzi. W związku z tym należało opracować mniej konwencjonalny sposób walki z tą groźną chorobą.
Wyzwanie podjęła brytyjska firma Oxitec, która specjalizuje się w uzyskiwaniu genetycznie modyfikowanych owadów. W laboratoriach opracowywane są insekty mające pomóc w walce z chorobami roznoszonymi przez owady, ale także wspomagające walkę ze szkodnikami upraw [3]. W przypadku szczepu OX513A stworzonego do walki z dengą w rejonach zagrożonych chorobą, uwalniane do środowiska będą genetycznie modyfikowane samce. Są one nosicielami letalnego (śmiertelnego) transgenu tTAV, którego produkt – białko, powoduje blokowanie cyklu komórkowego [4]. Uwolnione samce GM krzyżują się z dzikimi osobnikami. Potomstwo, nosiciele letalnego genu, umrze nim osiągnie stadium dojrzałego osobnika zdolnego zakażać ludzi. W ten sposób redukowana będzie populacja owadów [5]. Skuteczność takiej metody walki z komarami Aedes aegypti została potwierdzona w prowadzonych od kilku lat doświadczeniach. Uwalnianie komarów GM do środowiska powodowało spadek liczebności populacji nawet o 96% [6].
W chwili obecnej Oxitec oczekuje na przyznanie przez Narodową Agencję ds. Opieki Zdrowotnej licencji umożliwiającej sprzedaż komarów OX513A. Przedstawiciele firmy zapowiadają opracowanie specjalnych programów, które będą oferowane potencjalnym klientom zarówno z sektora publicznego jak i prywatnego.
Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że komary są najbardziej śmiercionośnym gatunkiem na naszej planecie (Rysunek 1). Decyzja CTNBio daje nadzieję wielu regionom świata na rozwiązanie problemu walki nie tylko z dengą ale również innymi chorobami roznoszonymi przez insekty. W laboratoriach Oxitec opracowano również komary GM do walki z malarią. Miejmy nadzieję, że rozwoju technologii nie powstrzymają organizacje anty-GMO, które starają się uniemożliwić uwalnianie owadów GM do środowiska.

Rysunek 1. Najbardziej zabójcze zwierzęta świata. Źródło: https://www.facebook.com/billmelindagatesfoundation
1 – Oxitec’s solution for controlling the dengue mosquito is approved by CTNBio
2 – Dengue – WHO
3 – Pierwsze owady GMO w Europie
4 – Risk analysis–OX513A Aedes aegypti mosquito for potential release on the Cayman Islands (Grand Cayman)
5 – APPLICATION FOR APPROVAL FOR LIMITED MARK-RELEASE-RECAPTURE OF Aedes aegypti (L.) WILD TYPE AND OX513A STRAINS
6 – Oxitec report 96% suppression of the dengue mosquito in Brazilian trials
8 maja o godz. 18:17 67593
Zmniejszanie ilości komarów poprzez ich zwiększanie… Nie uwierzyłbym.
10 maja o godz. 12:53 67740
Czy nagła eksterminacja gatunku nie postawi ekosystemu na głowę, jak to było w przypadku wróbli i Mao? Czy jest możliwość, że przyniesie to więcej szkody niż pożytku?
11 maja o godz. 15:17 67832
Nikt nie mówi o eksterminacji gatunku tylko o jego ograniczaniu w rejonach zamieszkałych przez ludzi, wszelkie porównania są na wyrost.
11 maja o godz. 15:50 67836
Komary przenoszące dengę naturalnie występują jedynie na obszarze egiptu. Do większości krajów zostały zawleczone przez ludzi. Gdyby nie my, w płd. ameryce nigdy by ich nie było, więc eksterminacja tego konkretnego gatunku na tych terenach to bardziej naprawienie naszego błędu, zachwianiem ekosystemu było wprowadzenie tego gatunku 🙂