Top 3 wydarzenia miesiąca
1. Europejski Trybunał Sprawiedliwości stwierdził nieważność decyzji Komisji Europejskiej w przedmiocie zezwolenia na wprowadzenie do obrotu zmodyfikowanego genetycznie ziemniaka Amflora KLIK PL. Komisja naruszyła przepisy proceduralne regulujące tryb wydawania zezwoleń na dopuszczenie GMO do obrotu w Unii.
2. Polska przegrała przed Trybunałem UE ws. mikroorgranizmów genetycznie modyfikowanych KLIK PL. Polska nie wdrożyła w pełni unijnej dyrektywy z 2009 r. dotyczącej działań związanych mikroorganizmami zmodyfikowanymi genetycznie – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE, uznając częściowo zarzuty Komisji Europejskiej przeciwko Polsce. Za uchybienia te Polska nie poniesie kary finansowej.
3. Retrakcja publikacji prof. Seraliniego wywołała szeroką dyskusję oraz wiele komentarzy:
– Błąd został naprawiony, ale szkód wyrządzonych przez prof. Seraliniego nie da się cofnąć KLIK. Mimo wszystko wielu naukowców jest zawiedzionych całą sytuacją jak i dosyć łagodnym listem redaktorów czasopisma Food and Chemical Toxicology uzasadniającego retrakcję:
„Publikacja ta dokonała niesamowitych szkód. Stała się pożywką do prowadzenia szeregu kampanii przeciw GMO” – Rick Roush (University of Melbourne);
„Jestem kompletnie rozczarowany. Teraz to oczywiste, iż autorzy publikacji starali się sprytnie ukryć niektóre wyniki z badań” – Christopher Preston (University of Adelaide);
„Już po wstępnym przeczytaniu pracy było dla mnie oczywiste iż nie spełnia ona wymogów publikacji naukowej. W tym przypadku proces peer-review nie zadziałał właściwie.” – David Spiegelhalter (University of Cambridge);
– Redaktor naczelny czasopisma Food and Chemical Toxicology odpowiada na listy skierowane do redakcji w sprawie retrakcji publikacji pana Seraliniego KLIK;
– Afrykańska Sieć ds. Oceny Biobezpieczeństwa (ABNE) popiera decyzję czasopisma Food and Chemical Toxicology o retrakcji publikacji prof. Seraliniego KLIK.
– Jak to możliwe, że tak wiele osób dało z siebie zrobić frajerów z powodu publikacji prof. Seraliniego? KLIK.
– Kukurydza GM, zdrowie i afera Seraliniego KLIK. The Economist.
– Kilka dodatkowych komentarzy naukowców/ekspertów KLIK:
„(…) uważam, że czasopismo postąpiło słusznie i rozważnie decydując się na retrakcję publikacji po jej dodatkowej analizie.” – prof. Alan Boobis (Imperial College London),
„(…) wszyscy powinni zaakceptować fakt, iż sugerowanie jakoby glifosat lub kukurydza GM powodowała nowotwory nie jest poparte żadnymi danymi eksperymentalnymi zamieszczonymi w publikacji” – prof. Jonathan Jones (Sainsbury Laboratory),
„Liczne błędy pracy czynią retrakcję publikacji słusznym posunięciem (…)” – prof. Dale Sanders (John Innes Centre).
Doniesienia naukowe/Publikacje/Raporty:
1. Dwupokoleniowe badania wpływu na rozród szczurów laboratoryjnych w wyniku karmienia transgenicznym ryżem TT51 KLIK. „Transgeniczny ryż jest tak samo bezpieczny dla szczurów jak jego konwencjonalny odpowiednik.”
2. Kukurydza odporna na herbicydy (HT) a usprawnienie pracy na roli: wpływ na koszty produkcji na przykładzie małoobszarowych rolników Południowej Afryki KLIK. Wyniki analiz z 184 rodzin rolniczych wskazują, iż dzięki uprawie kukurydzy HT zmniejsza się liczba dzieci, kobiet ale i mężczyzn pracujących przy uprawach, co znacznie redukuje koszty produkcji (ok. 30%), kompensując jednocześnie wyższe nakłady poniesione na zakup nasion, środków ochrony roślin i nawozy.
3. EFSA (Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności) opublikowała nowe wytyczne dla wnioskodawców starających się o dopuszczenie na rynek europejski nowe GMO KLIK.
4. Z okazji 15-lecia uprawy zmodyfikowanej genetycznie (GM) kukurydzy w Unii Europejskiej Fundacja Antama opublikowała raport “15 lat uprawy kukurydzy Bt w Hiszpanii: ekonomiczne, społeczne i środowiskowe korzyści” KLIK PL. Od 1998 roku, dzięki uprawie kukurydzy Bt, Hiszpania na imporcie kukurydzy zaoszczędziła 156 mln euro. Dzięki uprawie kukurydzy Bt w Hiszpanii plony zwiększyły się o dodatkowe 853.201 ton. Kukurydza Bt pozwoliła na zmniejszenie w Hiszpanii emisji CO2 o 662.937 ton, co jest równoważne emisji CO2 przez 22.394 samochodów w ciągu roku.
5. Bawełna Bt w Pakistanie – redukcja strat oraz optymalizacja zużycia pestycydów KLIK. Straty plonów przy uprawie bawełny Bt są mniejsze w porównaniu do upraw konwencjonalnych. Dzięki temu plony bawełny Bt są większe o ok. 20% przy jednocześnie mniejszym zużyciu insektycydów.
6. Badania opinii społecznej nt. GMO mogą wprowadzać w błąd KLIK. Głównym powodem jest bardzo mała wiedza respondentów o biotechnologii oraz produkcji żywności. Do tego ludzie podchodzą bardzo emocjonalnie do tematu żywności i są często nieufni co do nowoczesnych technologii jej wytwarzania.
7. Kolejne badania potwierdzają, iż konsumenci deklarujący, że unikają żywności GM w realnych sytuacjach nie zawsze trzymają się swoich deklaracji KLIK. Często słyszymy, iż 80-90% konsumentów nie chce kupować żywności GM. W przeprowadzonych badaniach opinii społecznej (w Polsce, Czechach, Estonii, Niemczech, Holandii, Słowenii i Szwecji) wynika, że tylko 30% konsumentów unika kupowania żywności GM w sklepach. Co ciekawe z tej grupy, aż 1 na 4 kupowała produkty GM. Z badań wynika, że wielu konsumentów nie czyta etykiet i w ogóle nie zwraca uwagi na to czy produkt zawiera GMO czy nie.
8. Minister rolnictwa Indii Sharad Pawar zaprezentował raport Hinduskiego Towarzystwa Udoskonalania Bawełny (ISCI). Z badań przeprowadzonych na grupie 2400 małoobszarowych gospodarstw uprawiających bawełnę wynika, iż ponad połowa rolników uprawiających odmiany GMO to młodzi rolnicy z grupy wiekowej 21-40 lat. To największe tego typu opracowanie jakie kiedykolwiek przeprowadzono w Indiach KLIK. Prezentując raport minister rolnictwa oznajmił: „Tak duża akceptacja tej technologii jest związana z istotnymi i znacznymi korzyściami czerpanymi przez rolników, powstrzymania niszczenia upraw przez szkodniki oraz korzyściami dla całej gospodarki”. Przypomniał również, że dzięki bawełnie Bt wzrósł eksport bawełny z kraju, a środowisko skorzystało na znacznym spadku zużycia pestycydów w uprawie bawełny (zużycie insektycydów na badanym obszarze zmniejszyło się o ponad 82%).
9. Panel ekspertów GMO Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności opublikował raport z monitoringu oddziaływania na środowisko upraw genetycznie modyfikowanej kukurydzy MON810 w roku 2011. Nie stwierdzono żadnego negatywnego oddziaływania upraw kukurydzy MON810 na środowisko naturalne oraz zdrowie zwierząt i ludzi. Podobne wnioski zawierały raporty za rok 2009 i 2010 KLIK.
10. Precyzyjna hodowla roślin z zastosowaniem nowoczesnych technik modyfikacji genomu: możliwości, bezpieczeństwo i regulacje prawne w Unii Europejskiej KLIK.
Polska
1. GMO to sprawa całej UE, a nie państw członkowskich KLIK PL. Jednolitą legislację prawną dla GMO powinna przyjąć Unia Europejska, a nie dawać swobodną rękę w tej sprawie krajom członkowskim – uważa Cezary Olejniczak (SLD), członek sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
2. GMO pod kontrolą? Nowe opłaty sankcyjne, groźba dotkliwych kar, a nawet zniszczenia upraw. Do tych wszystkich zmian rolnicy musieli przygotować się w tym roku. Zakaz uprawy roślin modyfikowanych oznaczał dla wielu z nich prawdziwą rewolucję KLIK PL. „Większość rolników zastosowała się do zakazu uprawy GMO. Jednak farmerów niezadowolonych z tej decyzji w Polsce nie brakuje. – W tej chwili ogromny kłopot mają rolnicy z południowej Polski, którzy wyceniają potencjalne straty na 800 zł z ha. Wielu rolników siało nawet po kilkaset hekatrów kukurydzy MON810. – uważa dr Roman Warzecha, z IHAR Radzików.”
Europa
1. Francja. Czyżby miała nastąpić jakaś zmiana polityki rządzących w kwestii GMO? Prezydent Hollande podczas publicznego wystąpienia poparł wykorzystanie biotechnologii w rolnictwie KLIK.
2. Węgry będą nadal prowadzić działania w celu utrzymania zakazu upraw genetycznie modyfikowanych roślin – taką deklarację złożyła minister rolnictwa – Katalin Tóth KLIK.
3. Unia Europejska:
– Co w końcu z porozumieniem w kwestii GMO? KLIK PL. Naciski Komisji Europejskiej, aby państwa członkowskie zmusić do przeglądu stanowisk w celu odblokowania kwestii możliwości zakazu uprawy GMO lub jej dopuszczenia spotkały się z niewielkim entuzjazmem krajów w podczas litewskiej „prezydencji”;
– Litewska prezydencja Rady UE odrzuciła prośbę Komisji Europejskiej, która domagała się by ministrowie środowiska poddali głosowaniu wniosek firmy DuPont o dopuszczenie do upraw kukurydzy 1507 KLIK. „W UE nie ma woli politycznej do rozmów o kwestii GMO”. W ten sposób sprawę komentuje Litwa.
– Ser feta oraz kukurydza GMO – punkty sporne w negocjacjach o powołaniu strefy wolnego handlu pomiędzy UE a USA KLIK.
4. Rosja:
– Najprawdopodobniej od roku 2016/2017 będzie można legalnie uprawiać genetycznie modyfikowane odmiany soi KLIK. Rządowy dekret umożliwiający uprawę GMO wejdzie w życie 1 lipca 2014 roku;
– Rosja to jednak dziwny kraj: Minister Rolnictwa stwierdził: „nasze ministerstwo jest przeciwne genetycznie modyfikowanym roślinom i zwierzętom bez przeprowadzania długotrwałych i wyczerpujących badań naukowych dotyczących skutków ich stosowania” KLIK. Tak, więc choćby organizmy GM miały zbawić świat to minister rolnictwa mówi nie, bo nie (to przypomina mi nieco argumentację naszego ministra rolnictwa).
5. Irlandia:
– Zakończył się pierwszy rok planowanych na 4 lata testów polowych transgenicznych ziemniaków odpornych na zarazę ziemniaka KLIK. Pierwsze wyniki potwierdzają oczekiwania naukowców. W porównaniu do odmian konwencjonalnych, ziemniaki GM wykazują się odpornością na patogena. Projekt w którym uczestniczą przedstawiciele 15 krajów finansowany jest z funduszy 7 Programu Ramowego Unii Europejskiej w ramach programu AMIGA (Assessing and Monitoring the Impacts of Genetically modified plants on Agro-ecosystems);
– Irlandia wiele traci na nieuzasadnionej niechęci do roślin GM KLIK. Pomimo wielu dowodów na korzyści płynące z wykorzystanie GMO w rolnictwie jak i brak dowodów na ich szkodliwość Europa w przeciwieństwie do reszty świata jest niechętna do uprawy roślin GM.
6. Raport USDA nt. stanu biotechnologii rolniczej w Unii Europejskiej KLIK. Kraje członkowskie rozwinęły szereg długotrwałych i skomplikowanych regulacji prawnych, które utrudniają autoryzację nowych odmian GM na rynku co w konsekwencji prowadzi do ograniczania badań, rozwoju, produkcji i importu produktów biotechnologicznych. Mimo to, powierzchnia upraw kukurydzy GM powoli acz systematycznie rośnie. Jednocześnie Unia Europejska jest jednym z największych importerów produktów GM na świecie. Co roku miliony ton genetycznie modyfikowanej soi i kukurydzy trafiają na rynek UE.
7. Serbia. Minister rolnictwa zapowiedział, iż w kraju nadal będzie utrzymany zakaz uprawy GM oraz sprzedaży żywności zawierającej GMO KLIK.
8. W listopadzie Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) odrzucił argumentację Włoch uzasadniającą wprowadzenie zakazu uprawy kukurydzy MON810. Trzech naukowców komentuje wysiłki państw europejskich we wprowadzaniu zakazów upraw w/w kukurydzy KLIK. „Rządy krajów UE ignorują opinie rodzimych instytucji naukowych tworząc pseudonaukowe dokumenty powstające na zamówienie polityków”. I kilka perełek. „Włoskie uzasadnienie wprowadzenie zakazu uprawy MON810 było słowo w słowo kopią dokumentu przesłanego do EFSA przez Francję w roku 2012. Nie umknęło to uwadze ekspertów EFSA (…) Dokument przesłany przez Francję został stworzony przez anonimowego autora. W opracowaniu nie uwzględniono opinii krajowych instytucji odpowiedzialnych za ocenę ryzyka organizmów genetycznie modyfikowanych. W opracowaniach cytowano tylko tendencyjne wybrane publikacje naukowe, które często były niewłaściwe interpretowane.”
9. Wielka Brytania:
– Naukowcy uzyskali transgeniczną roślinę prawoślarza lekarskiego, w korzeniach którego produkowane jest białko blokujące wirusa HIV – cyjanowiryna-N KLIK.
– Wlk. Brytania powinna zignorować Unię Europejską i zacząć korzystać na uprawie GMO KLIK. Minister środowiska – Owen Paterson kolejny raz wypowiada się w ostrych słowach o polityce UE wobec GMO. Europa zaczyna przekształcać się w „muzeum rolnictwa” tylko dlatego, że Francja i Austria stale blokują uprawę roślin GM.
10. Turcja. Sąd Najwyższy unieważnił decyzję krajowych władz zezwalających na import i przetwarzanie dwóch odmian genetycznie modyfikowanej kukurydzy (MON810 oraz MON88017xMON810) KLIK. Sąd Najwyższy stwierdził błędy w procedurze autoryzacji odmian.
Świat
1. Chiny:
– Pomimo obaw społeczeństwa podsycanych przez aktywistów badania i rozwój roślin GM nie zostaną powstrzymane KLIK. W 2004 r. rząd zadecydował o tym by pracę nad odmianami GM stały się jednym z priorytetów rozwoju technologicznego. Do dziś wydano na ten cel ponad 3,28 mld. dolarów dzięki czemu prace w tym obszarze stały się bardzo popularne wśród naukowców;
– W ciągu ostatnich kilku tygodni Chiny odrzuciły kilka dużych transportów ziaren kukurydzy GMO z USA. Analitycy wskazują, że jest to przejaw protekcjonizmu ze strony Chin, które wykorzystując kontrowersje wokół GMO, starają się nie wywiązać ze swych zobowiązań i umów handlowych. Chodzi o ceny kukurydzy, które obecnie są znacznie niższe od zakontraktowanych kilka miesięcy temu KLIK.
2. Indie:
– „Roślina GM nie staje się nagle szkodliwa tylko dlatego, że została zmodyfikowana genetycznie” KLIK „Rośliny GM są jedynym sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego i zwiększenia produkcji”;
– Jaki wpływ na politykę niektórych krajów miała właśnie unieważniona publikacja pana Seraliniego? Minister Środowiska Indii powoływał się na publikację pana Seraliniego dowodzącej szkodliwości GMO, uzasadniając w ten sposób wprowadzenie zakazu uprawy bakłażana Bt. W innym przypadku panel techniczny wyznaczony przez Sąd Najwyższy wykorzystał publikację pana Seraliniego w swej opinii, w której zaleca wprowadzenie moratorium na prowadzenie doświadczeń z roślinami GM KLIK;
– Stowarzyszenie Badania i Ulepszania Bawełny (SIMA) zapowiada wprowadzenie na rynek nowych odmian bawełny Bt opracowywanych we własnych laboratoriach KLIK.
3. Filipiny:
– W związku z kontrowersjami dotyczącymi bezpieczeństwa żywności GM krajowa agencja ds. bezpieczeństwa żywności (FDA) opublikowała swą opinię, iż nie ma merytorycznego uzasadnienia dla wprowadzenia znakowania żywności zawierającej GMO zapewniając jednocześnie o jej bezpieczeństwie KLIK;
– Połączone zagraniczne izby handlowe (JFC) zwróciły się do rządu by zniósł zakaz prowadzenia testów polowych transgenicznego bakłażana Bt KLIK.
4. Rwanda. Czy kraj jest gotowy na akceptację GMO? KLIK.
5. Zimbabwe. Minister mechanizacji rolnictwa i irygacji stwierdził stanowczo, iż na terenie kraju utrzymany zostanie zakaz produkcji i uprawy genetycznie modyfikowanych roślin KLIK.
6. Ghana:
– Dr Joe Oteng-Adjei – minister środowiska, nauki, technologii i innowacji zapowiada, iż Rząd opracowuje szereg regulacji prawnych, które umożliwią uprawę roślin genetycznie modyfikowanych na terenie kraju KLIK.
– Były kandydat na prezydenta kraju – Dr Abu Sakara (z wykształcenia agronom) wzywa do narodowej debaty o GMO KLIK. Według pana Sakara korzyści płynące z wykorzystania roślin GM znacznie przewyższają wady;
– Największa organizacja rolnicza w kraju popiera wykorzystanie roślin GM w rolnictwie KLIK;
– W kraju kończy się pierwszy rok doświadczeń polowych ryżu GM o zwiększonej wydajności przyswajania azotu KLIK. Projekt prowadzony jest przez jednostki publiczne. Celem jest uzyskanie odmian, które będą w lepszy sposób radziły z niedoborem azotu, który w Ghanie nie zawsze może być uzupełniony nawozami, na które nie stać rolników.
7. USA.
– Mieszkańcy Florydy popierają wykorzystanie GMO w walce z groźną chorobą drzewek cytrusowych – zielenieniem cytrusów, która zagraża całej branży produkcji owoców cytrusowych na półwyspie KLIK. W przeprowadzonym sondażu 52% respondentów poparło pomysł uprawy drzewek genetycznie modyfikowanych odpornych na chorobę;
– W trwających doświadczeniach polowych z genetycznie modyfikowanymi drzewkami cytrusowymi odpornymi na chorobę zielenienie cytrusów pierwsze wyniki są bardzo obiecujące KLIK. Jak się szacuje choroba ta spowodowała straty dla branży „cytrusowej” rzędu 4 mld. $ oraz tysiąca miejsc pracy od 2005 r.
– Teksas. Program ochrony bawełny przed szkodnikami poprzez stosowanie genetycznie modyfikowanych odmian okazał się sukcesem i przyniósł ponad 2,3 mld dolarów zysku dla całej branży. Rolnicy znacznie ograniczyli liczbę oprysków insektycydami a plony wzrosły średnio o 30%. Ekspert od ochrony roślin -dr Charles Allen, przestrzega by nie nadużywać technologii KLIK;
– Debaty o znakowaniu żywności GM w USA ciąg dalszy:
Connecticut. Gubernator złożył podpis pod ustawą wprowadzającą wymóg znakowania żywności GM na terenie stanu (przy spełnieniu pewnych dodatkowych warunków). Złożenie podpisu odbyło się w podniosłej atmosferze na specjalnie zwołanej konferencji. Zapewne to tylko przypadek, że całe wydarzenie zorganizowano przed lokalną restauracją serwującą potrawy organiczne/ekologiczne KLIK;
Oregon. Zwolennicy znakowania żywności GM rozpoczęli kampanię zbierania podpisów w celu zorganizowania referendum w listopadzie 2014 roku. Muszą zebrać prawie 90000 podpisów KLIK;
Czy walka o znakowanie żywności GM jest sposobem na subsydiowanie produkcji żywności organicznej? KLIK. „… prawdziwym celem kampanii „Right to know” jest stygmatyzacja żywności GM, co ma na celu zwiększenie sprzedaży i zysków producentów żywności organicznej (…) przemysł produkcji żywności organicznej odkrył, że prowadzenie kampanii anty-GMO jest skutecznym narzędziem dla uzasadnienia wysokich kosztów żywności ekologicznej”;
Stowarzyszenie Producentów Spożywczych (GMA) wystąpiło do Agencji ds. Żywności i Leków, by zajęła się definicją „naturalnej” żywności i stworzyła procedury pozwalające na umieszczanie informacji „naturalne” na produktach spożywczych (także GM). To reakcja na liczne kampanie znakowania żywności GM, które opierają się o stwierdzenia, iż żywność ta jest nienaturalna KLIK;
W roku 2014 celem kampanii znakowania będą stany pólnocnowschodnie KLIK. W roku 2013 w 26 stanach próbowano wprowadzić wymóg znakowania żywności zawierającej GMO, w żadnym się nie udało. Przeciwnicy GMO nie poddają się jednak, co gwarantuje, że temat znakowania będzie nadal przyciągać uwagę mediów w nadchodzącym roku.
– Hawaje. Burmistrz hrabstwa Hawaii podpisał kontrowersyjną ustawę Bill 113, która ustanawia zakaz wprowadzania do upraw nowych odmian roślin GM na terenie wyspy Hawaii KLIK. Decyzja władz hrabstwa nie podoba się miejscowym rolnikom, którzy nie rozumieją postępowania rządzących i twierdzą, że nie przemyślano skutków takiej decyzji KLIK. Przypomnijmy, że dzięki papai GM wprowadzonej w latach 90-tych udało się uratować produkcję tego owocu na wyspie. Gdyby dziś doszło do podobnej sytuacji rolnicy nie mogliby skorzystać z papai GMO. Wprowadzone prawo nie tylko stygmatyzuje rolników uprawiających papaję GM ale również ich kara. Od teraz będą musieli składać raporty o swoich uprawach oraz wnosić co roku opłaty (100$) za to, że uprawiają odporną na wirusy odmianę KLIK.
8. Kanada. Kanadyjczycy zasługują na poznanie prawdy o GMO – rolnik mówi o swych doświadczeniach KLIK. W debacie publicznej granica między nauką a fikcją jest bardzo często przekraczana. Biotechnologia skutkuje wieloma korzyściami socjo-ekonomicznymi oraz dla środowiska.
9. Wenezuela. Bitwa przeciw genetycznie modyfikowanym nasionom KLIK. W 2013 roku przyjęto ustawę, która z założenia miała uniemożliwić uprawę roślin GM w kraju. Okazuje się jednak, że zapisy nie są precyzyjne i częściowo się wykluczają. Grupy aktywistów usiłują doprowadzić do nowelizacji ustawy, która wprost zakazywałaby stosowania nasion GM. Po śmierci Hugo Chaveza (który był przeciwnikiem GMO) niektórzy członkowie rządu oficjalnie deklarują poparcie dla GMO.
10. Raport Departamentu rolnictwa (USDA) nt. stanu biotechnologii rolniczej w Peru.
11. Brazylia. Kolejny rok z rzędu wzrasta powierzchnia upraw roślin genetycznie modyfikowanych. W roku 2012 powierzchnia upraw GMO wzrosła o 6,8% w stosunku do roku 2011 KLIK. Powierzchnia upraw soi GM wzrosła o 2% i stanowi obecnie 91% upraw tego gatunku. Powierzchnia upraw bawełny GM wzrosła o 35,7%
12. Australia. Firma PaxVax stara się o pozwolenie na przeprowadzenie badań klinicznych nowej szczepionki przeciw cholerze. Planowane badania wzbudzają opór aktywistów ponieważ do produkcji tej szczepionki wykorzystuje się bakterie GMO KLIK;
Poczynania przeciwników GMO
1. Jeffrey M. Smith, z „wykształcenia” instruktor tańca i jogin oraz główny ekspert ruchów anty-GMO w USA opublikował pseudonaukowy raport, w którym „dowodzi”, iż genetycznie modyfikowane organizmy odpowiadają za wzrost alergii związanych ze spożywaniem glutenu. Bzdury te zostały sprostowane przez amerykańską Celiac Disease Foundation, której rada ekspertów (zrzeszająca lekarzy i alergologów) stwierdziła, że nie ma żadnych dowodów ani przesłanek by twierdzić, że GMO ma jakiś związek z chorobą celiakią KLIK.
2. Grupa rosyjskich naukowców zrzeszonych w organizacji anty-GMO Rosyjskie Stowarzyszenia Bezpieczeństwa Genetycznego wzywa do wprowadzeniu na terenie kraju 10-cio letniego moratorium na wykorzystanie produktów i organizmów GM KLIK. Wice-przewodnicząca organizacji, niesławna p. Ermakova, domaga się przeprowadzenia dodatkowych badań bezpieczeństwa GMO. Jak twierdzi, spożywanie GMO przyczynia się do powstawania raka, guzów oraz otyłości (swego czasu informowała wszem i wobec, że w przeprowadzonych przez siebie badaniach udowodniła szkodliwość soi GMO – sęk w tym, iż nikt nigdy nie ujrzał wyników badań pani Ermakovej).
3. Aktywiści zwalczający GMO nie pogodzą się z decyzją o unieważnieniu publikacji prof. Seraliniego. Nadal wspierają swe tezy o szkodliwości GMO powołując się na tę pracę KLIK. Można było się tego spodziewać.
4. Filipiny. Grupy rolników organicznych walczą o stworzenie prawa umożliwiającego tworzenie stref „wolnych od GMO” KLIK.
5. Jim Evans – aktywista anty-GMO i eurodeputowany reprezentujący Walię wzywa do powstrzymania zapędów Komisji Europejskiej, która wznowiła proces autoryzacji nowej odmiany kukurydzy GMO przeznaczonej do uprawy KLIK.
6. Ghana. Aktywiści rozpoczynają kampanie wycelowane w GMO. To reakcja na zapowiedzi władz, które planują przeprowadzenie doświadczeń polowych genetycznie modyfikowanych roślin kilku gatunków KLIK. Standardowo nie brakuje kłamliwych zarzutów. Rozpowszechniane są m.in. informacje o tym, że GMO powoduje raka prostaty.
7. Pani Barbara Van Dyck została przywrócona do pracy na stanowisku naukowym przez władze Leuven University (Belgia), po tym jak została zwolniona za udział w niszczeniu doświadczeń polowych genetycznie modyfikowanych ziemniaków KLIK. Pani Van Dyck musiała obiecać, że zaprzestanie przemocy i już nie będzie występować przeciw swej uczelni.
Inne
1. Rolnicy afrykańscy czerpią zyski z upraw bawełny GM. Rolnik z Burkina Faso cztery lata temu zaczął uprawiać na swym polu o pow. trzech hektarów bawełnę Bt odporną na szkodniki, od tego czasu jego życie bardzo się odmieniło – „Dzięki bawełnie Bt pierwszy raz od wielu lat osiągnąłem zyski z upraw” KLIK. Dzięki bawełnie Bt plon rolnika wzrósł z 4 do 10 kwintali na hektar. Ilość oprysków przeciw szkodnikom zmalała z 9 do 2 na sezon, co zdecydowanie zmniejszyło wydatki na środki ochrony roślin, które stanowią dużą część kosztów w uprawie bawełny.
2. Kochamy nasze smartfony, a co ze smart-jedzeniem? KLIK. Nowoczesne technologie zmieniają niemal każdy aspekt naszego życia i wszyscy tym się cieszymy, jednak gdy dotyczy to produkcji żywności (w szczególności wykorzystania biotechnologii) nasz sposób postrzegania zaczyna przypominać wieki ciemne średniowiecza.
3. Zieloni o osobach, które zaprzeczają zjawisku globalnego ocieplenia mówią, że są anty-naukowi i niebezpieczni. To samo jednak można powiedzieć o postawie zielonych wobec GMO – artykuł w The Economist KLIK. „Istnieje cała masa dowodów na to, że dzięki uprawie roślin GM kondycja naszego środowiska uległa poprawie.”
4. Stale zastanawiamy się czy jedzenie żywności GM jest bezpieczne. A co z DNA? Czy spożywanie kwasu deoksyrybonukleinowego jest bezpieczne? KLIK.
5. Agrobiznes pod ciągłym atakiem ruchów anty-GMO – artykuł w Forbes KLIK. Rolnictwo stanowi istotny segment eksportu USA oraz generuje wiele miejsc pracy. Wykorzystanie biotechnologii przyczyniło się do zwiększenia produkcji, zmniejszenia kosztów, redukcji zużycia chemii. Niestety rolnictwo USA stało się magnesem dla różnych grup aktywistów, które sprytnie wykorzystują sztuczki prawne i polityczne w celu podważenia ostatnich osiągnięć, co może szkodzić całej gospodarce.
6. W ostatnim czasie na Hawajach przyjęto dwie ustawy „anty-GMO” (Bill 113 i Bill 2491). Plantatorzy marihuany martwią się, że zaszkodzi to ich biznesowi ponieważ odmiany przez nich wykorzystywane są tworzone poprzez poliploidyzację genomów co wg. nich klasyfikuje je jako organizmy GM KLIK. Od teraz muszą zgłaszać administracji państwowej dane o swych plantacjach, np. opis stosowanych odmian, lokalizację geograficzną, etc. Za brak zgłoszenia plantatorzy będą zmuszeni zapłacić karę w wysokości 10000-25000 $ za każdy dzień zwłoki, oprócz tego czeka grzywna w wys. 2000 $ lub pozbawienie wolności do 1 roku (kara pozbawienia wolności może być łączona z grzywną). Abstrahując od marihuany, jak widać ustawodawcy bardzo dbają o to by zachęcićzniechęcić rolników do uprawy roślin GMO.
7. Rolnik organiczny/ekologiczny i sceptyk anty-GMO zostaje zaproszony do siedziby Monsanto i … KLIK. „Nie byłem pewny co mnie czeka. Byłem pewien, że zostanę zasypany ich propagandą. Okazało się, że moje uprzedzenia nie sprawdziły się. Mijają 4 miesiące i nadal trawię to.”
8. Aktywiści anty-GMO prowadzą ostre kampanie przeciw tworzeniu genetycznie modyfikowanych drzew, twierdząc iż szkodzą środowisku naturalnemu. Jednak naukowcy twierdzą, że jest wręcz przeciwnie, transgeniczne drzewa mogą śłużyć ochronie naturalnych zbiorowisk leśnych KLIK.
9. Zapewne wielokrotnie słyszeli państwo takie stwierdzenie, że wielkie korporacje międzynarodowe niejako zmuszają rolników do zakupu odmian GMO. Tak przynajmniej twierdzą aktywiści walczący z tą technologią. A co na ten temat mają do powiedzenia sami rolnicy? KLIK. Pewna blogerka zapytała o to rolników. Wszyscy odpowiedzieli, że mają wolny wybór. Stwierdzili, że nikt nie wywiera na nich żadnej presji by decydowali się na zakup konkretnych nasion. A co jeszcze ciekawsze chwalą sobie to, że w dzisiejszych czasach jest tak duży i różnorodny wybór odmian (konwencjonalnych, mieszańców i GM).
10. Co o GMO myśli prawdziwy ekolog (przedstawiciel dziedziny nauki, nie aktywista który sam siebie tak nazywa): „Czym się różni ekolog od ekologisty?” – wpis na blogu dr hab. Stanisława Czachorowskiego (Katedra Ekologii i Ochrony Środowiska, UWM) KLIK PL. „Ekologiści mogą wszak czerpać inspirację z wiedzy naukowej (…) Jest to szansa na nowe wcielenie ekologizmu, z udziałem biotechnologów. Bo na przykład GMO nie jest złe samo w sobie… Nawet dla środowiska przyrodniczego i bioróżnorodności.”
11. W ostatnim numerze MIT Technology Review podjęto temat genetycznie modyfikowanych organizmów i żywności w kontekście zmian socjo-ekonomicznych i klimatu:
– Dlaczego Świat potrzebuje GMO – analiza KLIK. Zmiany klimatu spowodują duże problemy w produkcji żywności dla ludzkości. Rośliny GM pełnią ważną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego światu;
– GMO jest „zielone” KLIK. Dzięki GMO praktyka rolnicza staje się coraz bardziej zbliżona do ideałów przyświecających rolnictwu organicznemu;
– Niektóre rośliny GM są po tej samej stronie co grupy je krytykujące. Rośliny stworzone w ramach projektów humanitarnych mogą złagodzić opór wobec tej technologii – komentarz Marka Lynasa (do niedawna czołowa postać ruchów anty-GMO w Europie) KLIK.
12. Pojedynek metod uzyskiwania odmian roślin: transgeneza (GMO) vs. mutageneza vs. krzyżowanie, ze szczególnym spojrzeniem na ilość generowanych nieprzewidywalnych zmian przez w/w techniki KLIK. Okazuje się, że klimat czy pogoda ma większy wpływ na genom roślin niż stosowanie np. transgenezy.
13. Czy GMO zlikwiduje głód na ziemi? KLIK. „GMO nie są jedynym rozwiązaniem problemu głodu, jednak uwzględniając jego skalę oraz to, że zmiany klimatu tylko go nasilają, byłoby głupotą rezygnowanie z organizmów genetycznie modyfikowanych.”
14. Jak być „ekspertem” anty-GMO w internetowych dyskusjach KLIK. 1. Zawsze używaj DUŻYCH LITER, 2. Pamiętaj, nauka Twój wróg, 3. Twój język musi być pełen emocji, itd. (…). Pkt. 9. (ostatni) Jeśli wszystko już zawiodło, ostatnią deską ratunku jest przywołanie jednego słowa – „Monsanto”, czyli źródła wszelkiego zła na tym świecie.
15. Mamy „biotechnolożki”. Amerykańskie matki i kobiety stały się celem kampanii anty-GMO KLIK. Specjaliści od marketingu wiedzą doskonale, że to kobieta jest głównym klientem sklepów. Czego nie chcielibyśmy sprzedać, kampanie promujące produkty powinny być kierowane do kobiet. Dokładnie taki sam mechanizm wykorzystywany jest w kampaniach strachu organizacji anty-GMO. Dziś, najbardziej radykalne grupy environmentalistów zwalczających GMO prowadzą swe kampanie za pomocą blogów dla matek, stron o dzieciach, gotowaniu czy zdrowiu i urodzie (tzw. health-and-wellness).
16. Skoro jesteśmy przy mamach. Pani Sarah prowadzi blog Nurse Love Farmer, jak nazwa bloga wskazuje jest pielęgniarką, matką oraz żoną rolnika. Pani Sarah uważa, że genetycznie modyfikowane jabłka Arctic Apples, które nie brązowieją po przecięciu, są dobrym pomysłem, który by się sprawdził KLIK. Po opublikowaniu wpisu pojawiła się pod nim lawina negatywnych komentarzy, co nieco zadziwiło autorkę bloga.
17. Artykuły o Złotym Ryżu:
– Wojna o Złoty Ryż KLIK PL. „Ten RYŻ mógłby uratować milion dzieci rocznie (…) ale protestujący wierzą, że taka genetycznie zmodyfikowana żywność jest zła dla nas i naszej planety”;
– Ciekawie z w/w artykułem redaktora Rotkiewicza koresponduje tekst pana Daniela Ocampo w Ecologist. Pan Ocampo jest aktywistą Greenpeace, któremu bardzo nie podoba się humanitarny projekt Złotego Ryżu. Twierdzi, że miliony dolarów, które wydano na projekt można było lepiej spożytkować KLIK. A czy nie można było lepiej spożytkować ponad 80 milionów dolarów, które Greenpeace dotychczas wydało na kampanie dezinformacji skierowane na storpedowanie projektu Złotego Ryżu?
18. Ciekawy artykuł w Gazecie Wyborczej porównujący współczesne rasy psów z tymi z początku XX w. oraz skutki 100 lat „naturalnej” hodowli (jak autorzy słusznie zauważają – „modyfikacji”) KLIK PL. „Jednym rasom modyfikacje wzorca wyszły na dobre, w przypadku większości możemy jednak mówić raczej o degeneracji – ceną za efektowny wygląd często są choroby, trudności z codziennym funkcjonowaniem i krótsze życie.” A podobno techniki „naturalnej” hodowli i selekcji są zdrowe i całkowicie przewidywalne (przynajmniej tak twierdzą osoby twierdzące, że modyfikacje genetyczne powodują nieprzewidywalne zmiany). Nic bardziej mylnego.
19. Co chwilę pojawiają się w internecie listy otwarte, pod którymi podpisuje się 100, 500 a nawet i 800 naukowców, negujących korzyści wynikające z zastosowania organizmów GM w rolnictwie. Nie dziwne, że szary obywatel może być nieco zmieszany. Dr David Tribe (University of Melbourne) tłumaczy jak ważyć zdania naukowców o różnych poglądach KLIK. „W roku 1931 ukazała się książka „100 naukowców przeciw Einsteinowi”, znalazły się wśród nich nazwiska dwóch Noblistów. Książka miała służyć podważeniu tez stawianych przez tego wybitnego naukowca, szczególnie chodziło o podważenie Teorii względności. Einstein odpowiedział w swoim stylu: Gdybym naprawdę się mylił, to do obalenia moich tez nie trzeba 100 autorów, wystarczy jeden fakt.”
20. Czy genetycznie modyfikowany baklażan Bt, który produkuje białko Bt jest bezpieczny dla ludzi? KLIK. Białko Bt pochodzi z bakterii glebowej Bacillus thuringiensis, która przez dziesięciolecia była używana przez rolników do oprysku warzyw w celu ochrony przed szkodnikami. Jest naturalnym składnikiem gleby i do dziś nie stwierdzono negatywnego oddziaływania tego białka na organizm ludzki.
21. Nietolerancja żywności, alergie i żywność GM KLIK. Setki milionów ludzi spożywało żywność GM od prawie 20 lat. Do dziś nie stwierdzono ani jednego przypadku wystąpienia alergii czy nietolerancji z powodu spożycia produktów zawierających GMO.
22. Opinie ekspertów:
– „GMO jest bezpieczne … w krajach, które akceptują GMO do dziś nie stwierdzono żadnego dowodu na związek spożywania żywności GM a występowaniem nowotworów, alergii, etc.” – Dr Margaret Ottah Atikpo (Instytut Żywności, Ghana) KLIK;
– Prof. Richard J. Roberts (laureat nagrody Nobla – fizjologia i medycyna) popiera wykorzystanie roślin GMO w rolnictwie KLIK. „Zbrodnia przeciw ludzkości” – tak pan Roberts komentuje działania organizacji takich jak Greenpeace, które zwalczają humanitarny projekt Złotego Ryżu (Golden Rice);
– Venkatraman „Venki” Ramakrishnan (biochemik, laureat Nagrody Nobla – chemia) popiera wykorzystanie GMO w rolnictwie: „Do GMO należy podchodzić z uwagą i odpowiednimi regulacjami prawnymi. Indie muszą wyżywić ogromną liczbę ludzi. Nie możemy ignorować korzyści płynących z wykorzystania roślin GM. Nie poradzimy sobie bez tej technologii” KLIK;
– Sir Paul Nurse (genetyk, również laureat Nagrody Nobla – fizjologia i medycyna oraz prezydent The Royal Society) określa protesty przeciw GMO jako „irracjonalne” i „anty-naukowe” KLIK. „W mojej opinii powinniśmy wykorzystywać każde dostępne narzędzie jakim obecnie dysponujemy, także genetycznie modyfikowane rośliny. Nie ma racjonalnego powodu dla, którego nie mielibyśmy tego robić. Nie powinniśmy poddawać się strachowi rozsiewanemu przez nielicznych przedstawicieli tzw. „zachodu”, którzy zapewne nie są w stanie zrozumieć co to oznacza gdy ludziom brakuje pożywienia.”
23. 20 pytań i odpowiedzi o GMO KLIK.
24. Kończy się rok 2013. Portal biotechnologia.pl przygotował zestawienie najważniejszych wydarzeń roku 2013 bezpośrednio związanych z GMO wraz z GMObiektywnym komentarzem – „Podsumowanie GMO w 2013” KLIK PL.
25. Obrazek miesiąca: infografika ukazująca stan akceptacji produktów GM na świecie. Produkty GM są certyfikowane w 74 państwach (uprawa lub/i import lub/i testowanie).

Stan adpocji produktów GM na świecie w roku 2012. Kolorem zielonym oznaczono kraje uprawiające rośliny GM i importujące produkty GM. Kolorem pomarańczowym oznaczono kraje importujące produkty GM (żywność, pasze, itp.).
Wszystkim czytelnikom bloga GMObiektywnie życzę wszystkiego dobrego w nowym roku.
1 stycznia o godz. 14:03 49132
W nadchodzącym roku życzę wszystkim ludziom zwalczającym GMO samych sukcesów. Wiadomo, że zmodyfikowane odmiany roślin i zwierząt są obciążone patentami i prawami autorskimi. Żadne ewentualne walory użytkowe nie są w stanie zrównoważyć takiej wady. Jeżeli ludzkość pozwoli na wyrugowanie naturalnych odmian czeka ją horror. Korporacje dadzą nam wybór zaakceptowania jednostronnie ustalonych cen albo śmierci z głodu.
1 stycznia o godz. 19:01 49166
Najlepsze życzenia dla Gospodarza i całej blogowej grupki w 2014!
I widzę, że nawet w Sylwestra wiadomości ukazują się na czas! Ale Ci plantatorzy marihuany to chyba troszkę puścili się poręczy i odlecieli? Bo poliploidyzacja sama w sobie nie czyni rośliny GMO…
1 stycznia o godz. 20:05 49170
@Rafał
„Wiadomo, że zmodyfikowane odmiany roślin i zwierząt są obciążone patentami i prawami autorskimi. Żadne ewentualne walory użytkowe nie są w stanie zrównoważyć takiej wady”
To samo dotyczy także konwencjonalnych/tradycyjnych/naturalnych odmian, tez mogą być patentowane i chroni je prawo autorskie.
@Gronkowiec
„Bo poliploidyzacja sama w sobie nie czyni rośliny GMO…”
To prawda. Plantatorów marihuany nowe prawo nie obejmuje.
2 stycznia o godz. 19:49 49350
@Gronkowiec, Sam et al.
Dziękuję i dołączam się do życzeń!
3 stycznia o godz. 15:47 49534
Ciekawe, co rok przyniesie dla GMO? Któryś anty-GMO aktywista odgraża się ze (chyba w styczniu?! a może kwietniu?) zrewolucjonizuje oblicze aktywizmu… może będzie śmiesznie 😉